Mieszkaniec Szczecina, Bogusz Borkowski, od kilku dni wyruszył w niezwykłą podróż z Gdańska do Szczecina, przepływając polskie rzeki w swoim canoe. Celem jego wyprawy jest dotarcie do Szczecina na coroczne wydarzenie „Żagle”, a później kontynuacja rejsu do Świnoujścia. Przemierza blisko 700 kilometrów, korzystając jedynie z własnej siły. Relacje z tej nietypowej ekspedycji są dostępne w mediach społecznościowych.
Wyprawa rozpoczęła się pod koniec lipca, a Bogusz Borkowski zamiast skracać drogę przez Bałtyk, zdecydował się na dłuższą, ale bardziej przygodową trasę. Jego canoe ma długość 5 metrów i wysokość 90 cm, a podróżnik planuje przepływać polskie rzeki i kanały, obozując w naturze na noclegach w hamaku oraz pod namiotem. Właściwie wszystkie posiłki przygotowuje samodzielnie, co dodaje emocji jego tranzytowi.
Aktualnie Borkowski przepłynął Wisłę, przechodzi przez Bydgoszcz i ma w planach kierować się w stronę Gorzowa i Kostrzyna. W przypadku sprzyjających warunków pogodowych, planuje dotrzeć do Szczecina 15 sierpnia. Wszyscy chętni mogą śledzić jego przygody i postępy w mediach społecznościowych, co z pewnością przyciąga uwagę lokalnej społeczności i miłośników wodnych wypraw.
Źródło: Urząd Miasta Szczecin
Oceń: Samotna ekspedycja Bogusza Borkowskiego z Gdańska do Szczecina
Zobacz Także
